niedziela, 29 grudnia 2013

Rioja Monte Haro 2010

Wino obiadowe, w miarę smaczne, choć nie umywa się do Rioj, które próbowałem i przywiozłem z Madrytu (zupełnie inna liga). Na początku czuć wyraźnie smak drewnianej beczki, który jest bardzo wyraźny, choć według producenta trunek ten fermentował w nich tylko 9 dni. Wino jest mieszanką kilku innych win, ale trzeba przyznać, iż jego 13% potrafi umilić wieczór. Cana: wybaczcie, ale zgubiłem rachunek, choć mogę Was zapewnić, iż nie było to więcej niż 30 zł, Piotr i Paweł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz